Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie......
...nie ma już na świecie przyjaciół, ludzi którym można zaufać...wszyscy myślą tylko o sobie. Tak bardzo się zawiodłam... byłam naiwna przez tyle lat... myślałam że mogę liczyć na tych, którzy mogą liczyć na mnie. Kiedy ktoś coś potrzebował, chciał pogadać, zawsze mnie znalazł. Ja słuchałam, pomagałam... po prostu byłam. A teraz???? Mogłabym zniknąć... nikt by nie zauważył...
...wiem, że jedna osoba mnie kocha... a przyjaciele... tacy chyba nie istnieją ;(