Archiwum 21 maja 2004


maj 21 2004 Juwenalia vs Uczelnia

Katowickie juwenalia były super :) Oczywiście poza paroma szczegółami np: 1. Był taki tłok w autobusie, że torebkę trzymałam nad głową a nogi prawie wisiały mi w powietrzu, 2. Gdy 18L zagrało "Jak zapomnieć" na scene poleciały jajka :P, 3. Jakiś dowcipny frajer rzucił siekierą w autobus, 4. No i kiedy chcieliśmy już wracać to autobus zawrócił na skrzyżowaniu przed przystankiem i pojechał sobie w drugą stronę (chyba się tłumu wystraszył, albo ma takie poczucie humoru)... musieliśmy zasuwać na następny przystanek i czekać na następny bus :/

W tym tygodniu juwenalia robi Politechnika Śl. Chciałam jechać, ale nie mam siły bo moja uczelnia skutecznie mi to utrudnia. Wczoraj siedziałam od 8 do 17 co się jeszcze nie zdarzyło w tym roku, a dzisiaj mam Trening Zachowań Organizacyjnych od 12 - 16. Mega nudne zajęcia które musiałam przezyć wczoraj przez 4 godziny i dzisiaj następne. Wytężanie umysłu przez tyle godzin jest gorsze niż praca fizyczna. Tymbardziej, że przyzwyczaili nas do przychodzenia np. na 8 i  wychodzenia o 10 :P

No to zbieram się na zajęcia... :/

Udanej zabawy na juwenaliach!!!

..::Mysza::..

mysza2307 : :