Był katar, kaszel, ból gardła, gorączka 38*C, dreszcze, ból mięśni i wogóle wszystkiego, zły humor, brak wyczucia smaku, zapachu... czyli wszystko już przeszłam co było możliwe przy przeziębieniu.. więc DLACZEGO TO NIE PRZECHODZI?!?! Już chyba wystarczy?! Myślałam że po kilku dniach to dziadostwo zejdzie ze mnie. Ja nie mogę chorować! Nie chcę już! Dzisiaj mija tydzień... koniec! Więcej nie choruję i tyle!
Eehh.. już nie mam siły klikać na klawiaturze... papa
..::Mysza::..